30 stycznia z samego rana wolontariusze spotkali się w pozbawionym prądu i ogrzewania, białogardzkim sztabie WOŚP. Gdzie kierownictwo sztabu wraz burmistrzem Białogardu Emilią Bury przekazali wiadomość o odwołaniu kwestowania na ulicach ze względów bezpieczeństwa. Do podjęcia tej trudnej decyzji przyczyniły się fatalne warunki pogodowe - silny wiatr, oraz przerwy w dostawie prądu w całym mieście, a także brak łączności telefonicznej.
Co ważne, całe miasto zostało pozbawione prądu i łączności już w nocy z 29 na 30 stycznia. Awaria trwała kilkanaście godzin. Prąd przywrócono w niedzielę około godziny 18:00, jednak niektóre rejony Białogardu z awariami borykały się nawet do południa następnego dnia. (Więcej na ten temat w LINKU)
W godzinach wieczornych w białogardzkim sztabie pojawili się wolontariusze, którym mimo niekorzystnych warunków udało się zebrać do puszek datki.
Ponadto, białogardzianie wspierali finał WOŚP online, licytując ciekawe przedmioty i wpłacając pieniądze do wirtualnej puszki. Co ważne, nadal mogą to robić.
30 stycznia zakończyła się licytacja "1 dnia w fotelu burmistrza Białogardu" podarowanego przez burmistrz Białogardu Emilię Bury. Udało się uzyskać zawrotną kwotę 5 100 zł!
Akcję można także wesprzeć wpłacając datek do wirtualnej puszki Miasta Białogard.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim wolontariuszom WOŚP w Białogardzie oraz osobom, które zechciały wesprzeć akcję!